Raport ze spotkań młodzieżowej piłki nożnej

bramkarz pilka noznaJunior Starszy T1 Siarka-Resovia Rzeszów 1:1 (1:1), bramka Bukała w 24′
Skład: Komorowski, Michalewski, Róg, Szewc, Żak, Sagan, Mieszkowicz, Szlęk (80′ Dziuba), Mandzelowski, Bukała, Mażysz (80′ Kułaga).
To był bardzo ciekawy mecz,oba zespoły prezentowały dobry poziom w przygotowaniu piłkarskim.My graliśmy  z odpowiednim wysokim poziomem motywacji i tworząc po raz kolejny dużo ciekawych akcji w ataku i sytuacji strzeleckich. Resovia była bardzo wymagającym przeciwnikiem,jednak jesteśmy bardzo niezadowoleni z końcowego rezultatu.
Junior Młodszy T2 SIARKA-RESOVIA 0-5
SIARKA: Janowski(41’Komorowski)-Łukawski(70’Świstak),Koselak,Samojeden,Krawczyk-Rutyna,Chowański(41’Galek),Wawrylak,Łagowski,Łopusiński(41’Bałata)-Głaz
Żółta kartka- Rutyna 61′(Siarka)
Resovia zdecydowanie lepsza pod każdym względem w tym meczu. Drużyna SIARKI cofnięta całkowicie do obrony próbowała bronić się na swojej połowie czekając na przeprowadzenie akcji z kontrataku. Jednak po stracie bramki już w trzeciej minucie meczu z rzutu rożnego gospodarze postanowili odrobić straconą bramkę. Na to czekali zawodnicy z Resovi, którzy świetnie zorganizowani w każdej formacji wykorzystywali błędy Siarkowców i zamieniali je na kolejne bramki. W drugiej połowie Siarkowcy nie mający nic do stracenia zmienili ustawienie na bardziej ofensywne i z dwoma napastnikami próbowali zdobyć choćby kontaktowego gola. Jednak ich ataki kończyły się na 25 metrze od bramki Resovi, gdzie świetnie spisywali sie obrońcy. Resovia wygrała zasłużenie udowadniając że tytuł mistrza jesieni należy się właśnie im.
Trampkarz Starszy T5 SIARKA TARNOBRZEG  –  ORZEŁ PRZEWORSK   0 – 2 (0-1) 
Skład: Machała Grzegorz, Stanek  Jakub, Pieczyrak Adrian, Grobelki Kacper, Kalinka  Radosław (Pawelec Jakub), Słomka  Kacper, Lubowicki Dawid (Jadaś Bartłomiej), Gawroński Paweł, Motyka  Jakub (Kieliszek  Piotr), Kanios  Michał, Rejczyk  Patryk (Szypuła  Maciek)
Niestety, do meczu musieliśmy podejść w dość mocnym osłabieniu, ponieważ nie wszyscy zawodnicy  mogli pojawić się na meczu z różnych przyczyn (Chojnacki, Nowak, Bednarz, Panek).  Mimo tego pierwsza połowa wyglądała dosyć nieźle w naszym wykonaniu, mimo tego, że straciliśmy bramkę. Było kilka dogodnych sytuacji, w których powinniśmy zdobyć gola. Raz po wrzutce z prawej strony minimalnie nie dosięgnął głową Motyka Jakub, a drugim razem po uderzeniu z głowy przez Gawrońskiego Pawła niefortunnie na linii bramkowej zablokował nasz zawodnik Stanek Jakub.  W drugiej połowie niewykorzystana sytuacja sam na sam z bramkarzem przez Szypułe Maćka. Niestety, chwilę później zawodnicy przyjezdni strzelają nam drugą bramkę i przegrywamy mecz, który mógłby ułożyć się całkiem inaczej. Jednak niewykorzystane sytuacje się mszczą.
Trampkarz T6 MOSiR Siarka – Orzełek Przeworsk 2:1 (0:0) Widz 2
Siarka: Jeczeń – Surma, Kozłowski, Gąsiorowski, Paluch(36’Sobieraj) – Janeczko, Lis, Krajewski (36′ Wolan), Gorczyca(45’Dywan)- Widz, Mierzwa(65’Rycerz).
Trampkarze młodsi Siarki po dobrym meczu pokonali zasłużenie rywala z Przeworska. W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Obie drużyny stworzyły sobie po jednej znakomitej sytuacji do zdobycia bramki. Siarkowcy mogli objąć prowadzenie po doskonałej indywidualnej akcji Kacpra Widza, jednak bramkarz gości wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Siarki, a goście po groźnym kontrataku zakończyli akcję uderzeniem w słupek. Druga połowa meczu to bardzo dobra postawa gospodarzy. Siarka uzyskuje przewagę i zaczyna stwarzać sytuacje bramkowe. Jednak to goście uzyskują prowadzenie. Po rzucie wolnym spod linii bocznej boiska błąd popełnia Kamil Jeczeń i zawodnik gości trafia do pustej bramki. Nie zrażeni takim obrotem sprawy Siarkowcy ruszyli zdecydowanie do ataku i zdobywają wyrównującą bramkę po pięknym uderzeniu Widza. Po wyrównaniu młodzi piłkarze Siarki atakowali nadal, dążąc do zdobycia zwycięskiej bramki. Ich wysiłki zostały nagrodzone 3 minuty przed końcem spotkania kiedy to Widz wykończył ładną akcję Rycerza i Janeczki. Po tym zwycięstwie Siarka awansowała na siódme miejsce w tabeli.
Młodzik Starszy T7 Resovia Rzeszów – Siarka Tarnobrzeg 1:0 (0:0)

Siarka: Kieliszek – Zych, Sobański, Kalinka – Kędzior, Chmielowiec, Walski, Szeląg – Gesing oraz Walas, Miłoś, Mieszko, Rodriguez Foltarz
Kolejne wyjazdowe spotkanie młodych Siarkowców nie ułożyło się tym razem po ich myśli. Wyszli na boisko bez wiary we własne umiejętności, jakoś tak ospale popełniali masę błędów i nie realizowali założeń przekazanych im w szatni przez trenera. O ile w pierwszej połowie miejscowa Resovia dostosowała sie do poziomu naszej drużyny to już w drugiej połowie powoli przejmowała inicjatywę i po kolejnym błędzie obrony Siarki strzeliła zwycięską bramkę. Po straconej bramce tarnobrzeżanie trochę się przebudzili stwarzając sobie kilka szans głównie po rzutach rożnych i wolnych, lecz to nie wystarczyło do choćby zremisowania tego spotkania – co było możliwe, gdyż Resovia nie była dziś aż tak mocna i przy odrobinie konsekwencji można było ją pokonać
Młodzik T8  Resovia Rzeszów – Siarka Tarnobrzeg 1:1
Skład: Komorowski, Burek, Sznajder, Rejman, Grobelski, Skrzypek, Pogorzelski, Duda, Jagiełło; Grali jeszcze: Ligman, Kołacz, Łukasik, Tarnowski. Zawodnik meczu: Gabryś Skrzypek
Mecz fatalnie rozpoczął się dla podopiecznych Piotra Ordona, po prostym błędzie w obronie na samym początku meczu przegrywaliśmy 1:0. Jak się później okazało był to jedyny groźny i celny strzał jaki oddala Resovia na bramkę Mateusza Komorowskiego. Siarkowy od samego początku zabrali się do odrabiania strat, atakowali raz lewa raz prawa strona boiska jednak bramka gospodarzy była jak zaczarowana. Druga połowa rozpoczęła się od intensywnych ataków gości 100% sytuacji nie wykorzystał Jakub Jagiełło który po dobrym podaniu Gabrysia Skrzypka trafił wprost w bramkarza. Bardzo dobra akcja prawa strona popisał się debiutujący w drużynie Kamil Ligman który idealnie dotarł do wbiegającego w pole karne Olafa Tarnowskiego który został sfaulowany i sędzia podyktował „11”. Na raty lecz szczęśliwie Jagiełło umieszcza piłkę w siatce 1:1. W ostatniej minucie meczu Olaf Tarnowski mógł „wygrać mecz”,  jednakże trafił wprost w bramkarza. Z całego przebiegu gry to piłkarze Siarki byli lepsza drużyna, lepiej grali piłką oraz stwarzali sobie więcej dogodnych sytuacji.